Szansa na nowe życie. Pierwszy odcinek cyklu reportażowego "Ukrainka pod Wawelem" [POSŁUCHAJ]
2022-10-06, 22:10 | aktualizacja 2022-10-15, 14:10
Alina pochodzi z miejscowości położonej 90 km od Lwowa. Jeszcze rok temu studiowała we Lwowie prawo. Kiedy 24 lutego obudziła się w akademiku, jej tato był już w drodze po nią. Po krótkim spotkaniu z mamą, z niewielkim bagażem, rozpoczęła podróż do nowego życia.
Tato zawiózł ją i jej kuzynkę z dziećmi tak blisko granicy, jak to było możliwe. Później, jak wiele innych osób, w chłodzie, strachu, wśród płaczu dzieci szła wiele kilometrów do przejścia granicznego z Polską.
– Nie wiedziałam, czy będę jeszcze z rodzicami, czy nie. To wojna: może być bomba i… nie ma rodziców. Pojechałam, ale ciężko było. Modliłam się dużo, żeby było dobrze u rodziców, ale było ciężko… – mówi poruszona Alina. – Ojciec podwiózł nas 13 km od granicy: resztę musieliśmy przejść piechotą. Było ciężko, bo jedno dziecko ma cztery lata, drugie 10, do tego hałas, tłum… Ale cóż, wzięliśmy się za ręce i poszliśmy – wspomina Alina.
– W nocy miałem wyłączony telefon, żeby lepiej spać. Kiedy się obudziłem o 7 rano, mama napisała, czy mam numery autobusów, które jeżdżą do Krakowa, żeby zabrać Alinkę? Wtedy zrozumiałem, że coś się zaczęło. Wszyscy byli w szoku – opowiada o tamtym dniu brat Aliny Stanisław. – Pojechałem po Alinę na granicę. Wziąłem taki survival kit: dużo jedzenia, wody, suchych rzeczy. To była przesada, bo tam były smaczniejsze kanapki niż to, co przywiozłem – uśmiecha się.
Dotarli do Krakowa, współlokator Staszka zgodził się, żeby Alina zamieszkała z nimi w pokoju. Jednak po jakimś czasie Alina postanowiła się usamodzielnić. – Ma 18 lat, ale myśli jak dorosły człowiek – śmieje się jej brat. Mimo jeszcze nie dość dobrej znajomości języka polskiego dziewczyna znalazła pracę, wyprowadziła się do innego akademika, a po paru miesiącach zdecydowała na rozpoczęcie studiów już w Polsce, na AGH, na kierunku zarządzenie. Tu zastaliśmy Alinę w przededniu rozpoczęcia studiów, kiedy jeszcze sama w akademikowym składzie czekała na nowe współlokatorki.
– W domu byłam już parę razy – mówi bohaterka cyklu. Jest mocno związana z rodzicami, swoją wsią pod Lwowem, ale ma też świadomość, że teraz mimo całej tragedii wojny dostaje szansę na nowe życie i stara się to wykorzystać. Jak potoczą się jej dalsze losy w Polsce? Czy znajdzie tu swój nowy dom? Kolejny odcinek cyklu reportażowego "Ukrainka pod Wawelem" w czwartek (13 października).
Posłuchaj
***
Tytuł reportażu: Ukrainka pod Wawelem odc. 1
Autorka reportażu: Martyna Kozak
Data emisji: 6.10.2022
Godzina emisji: 22.13
pr/kor